Dzisiaj mam nastrój na dobrą muzykę, wiadomo, że jest wiele
fajnych zespołów, kompozytorów czy artystów ale tego, o którym dzisiaj napiszę
nie tak łatwo znaleźć w sieci. Jest to kompozytor, który od samego początku
kojarzył mi się i kojarzy nadal z Fantasy i SF – jest to Vangelis. Grecki kompozytor
muzyki elektronicznej, którego utworzy charakteryzują się niezwykle bogatym
brzmieniem instrumentów elektronicznych i niezwykłą w nich przestrzenią.
Co jest istotne to fakt, iż w bardzo dużej mierze był
samoukiem, który już w wieku sześciu lat prezentował własne kompozycje i
odmawiał pobierania lekcji gry na pianinie. Najwyraźniej od początku wiedział,
że nie ten instrument jest mu pisany.
W 1982 roku dostał Oscara za muzykę do „Rydwanów Ognia”,
później powstała również ścieżka do „Łowcy androidów” czy „ 1492 – wyprawa do
raju” ale za artystą najlepiej przemawiają jego dzieła więc zamieszczam tu trzy
moje ulubione kawałki, mam nadzieję, że przypadną wam do gustu. Czas zanurzyć
się w magii Vangelisa, wstrzymywanie oddechu niewskazane :)
Gdy słucham kolejnego utworu zawsze, ale to zawsze, robi mi się zimno.
I ostatni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz